Moim światem jest fotografia. Kiedy inni patrzą na świat przez okulary, ja oglądam go oczami obiektywu. Uwielbiam być w centrum wydarzeń, ale nie w centrum uwagi. Kiedy inni patrzą na coś, to po prostu to widzą a ja zastanawiam się jak z tej chwili uczynić wieczność. I dzięki temu zastanawianiu zostałam fotografem.

Mój dzień a często i noc to ciąg nieustannych spontanicznych wydarzeń. Szycie sukni dla przyszłych mam, dzierganie ubranek dla małych modeli, komponowanie scenografii, szukanie oryginalnych plenerów, przybicie gwoździa w moim studio – a to wszystko po to, aby zrobić jak najlepsze zdjęcie. Zdjęcie, które zadowoli klienta i usatysfakcjonuje mnie.

Moją miłością, moją inspiracją, moją siłą, moim szczęściem, moim modelem i nauczycielem jest mój syn Gabryś. To On nauczył mnie cierpliwości i sprytu, aby zatrzymać chwilę, która już nigdy się nie powtórzy.

Dłużej nie będę opowiadać. Niech mówią za mnie moje fotografie.

Zapraszam do mojego świata.